niedziela, 19 maja 2019

.... A CO Z PRZYWÓDZTWEM

Jeśli chcemy przemienić model kościoła jaki znamy w dynamiczny, duchowy ruch, musimy także zmienić model przywództwa, do jakiego przywykliśmy.
Alan Creech twierdzi, że WSZYSTKO musi się zmienić:
Myślę o etatowych pastorach, którzy usługują każdego tygodnia i wykonują większość pracy, stresując się głupio każdym drobiazgiem w życiu kościoła... bla, bla, bla... Myślę, że to nas zabije, jeśli się nie zmieni. To już się zaczyna dziać, ale musimy poważnie ponownie przemyśleć, co to znaczy być pastorem, liderem, starszym, kimkolwiek w nowych kościołach. Myślę, że nie stać nas na to, by utrzymywać przy życiu stare pastorskie paradygmaty. Nie możemy w tym trwać i jednocześnie oczekiwać, że stanie się to, co dzieje się w rosnących społecznościach.

poniedziałek, 13 maja 2019

TOLERANCJA wobec ROZPUSTY i GRZECHU

TOLERANCJA wobec ROZPUSTY i GRZECHU jest we wspólnocie niedopuszczalna! Problem grzechów seksualnych, a także innej maści istniał już w pierwszym wieku chrześcijaństwa. Hasło ,,Tylko nie mów nikomu" wcale nie było obce tamtejszym ludziom. Potrafili przymykać oczy na nieprawość jaka miała miejsce we wspólnocie. Gdy czytamy lista Ap.Pawła do Koryntian odkrywamy, wiele pięknych aspektów duchowości, ale też nieprawidłowości i grzechów, które nie powinny być tolerowane wśród wyznawców Chrystusa. Jak w tamtym czasie czasie radzili sobie z tym, ci którzy byli odpowiedzialni za nauczanie? Apostoł Paweł rozprawia się z tym krótko, dyscyplinując i wyłączając takich ludzi z kościoła, aby nie przynosili hańby wspólnocie i nie brukali dobrego imienia Boga. Jak z tym jest dzisiaj? Grzech wielkiego kalibru, jak pedofilia, gwałty, zdrady małżeńskie, molestowanie.... z automatu wykluczają tych ludzi z kościoła, który ma być świątynią Ducha Świętego, a którego budowniczym jest sam Jezus Chrystus a nie żaden człowiek czy instytucja. Ratunkiem jest odwrócenie się od tego i w niektórych przypadkach poniesienie także konsekwencji prawnych, społecznych itp 1 List do Koryntian był napisany do wspólnoty wierzących, kiedy kościół (ekklesia) nie był jeszcze zinstytucjonalizowany z podziałem na tzw. duchownych i laikat.

środa, 8 maja 2019

Pięć służb - Ewangelista

Ewangelista krąży wokół stada, również z odległości pół mili. Na tyle daleko, że nie czuć go owczarnią, żeby nie odstraszać dzikich owiec, ale na tyle blisko, żeby gdy znajdzie się zgubioną owcę, przyprowadzić ją do stada.
Ma trzy cele i pasje:  żeby ludzie poznali Jezusa, poznali Jezusa, poznali Jezusa.

Pięć służb - Nauczyciel

Nauczyciel (posłużmy się jeszcze raz obrazem stada owiec) przebywa w miejscu o strategicznym znaczeniu dla stada. Siedzi w dogodnym punkcie obserwacyjnym pół mili od stada, żeby zawczasu wysłać psy, które moją przywołać do porządku źle zachowującą się owcę albo taką, która, pasąc się nieświadomie oddala się od stada. jego motto brzmi: ,,Prawda i tylko prawda!".

Pięć służb - Apostoł

Apostoł nie jest tak oddalony od stada jak prorok. Pozostaje w odległości trzech mil, na szczycie następnego wzgórza, anie za nim jak prorok. Z tego punktu dowodzenia widzi całościowy obraz, sprawdza mapę, szukając następnego zielonego pastwiska. Zazwyczaj nie ma czasu na odwiedziny w domach i pogawędki. Jego kościołem jest świat. Podobnie jak Paweł nigdy nie jest usatysfakcjonowany , po Rzymie pragnie odwiedzić Hiszpanię!

wtorek, 7 maja 2019

Pięć służb - Pastor

Pastor w sensie charyzmatycznym i biblijnym, nie tradycyjnym, jest z natury pasterzem: stoi pośród swojego stada owiec. Wszystko kręci się wokół niego, ale nigdzie w Nowym Testamencie nie znajdujemy pastora prowadzącego kongregację.
Jest z natury pełen miłości, potrafi tworzyć rodzinną atmosferę. Dla niego najważniejsze są relacje, ponieważ interesuje go długotrwała duchowa, pomyślność trzódki.

Pięć służb - Prorok

Prorok wyprzedza stado owiec. Znajduje się może pięć mil za następnym wzgórzem. Obserwuje. Słyszy Boży głos i ma widzenia, wchodzi do komnaty tronowej Boga i coś dostrzega. To może nawet i dobrze, że często funkcjonuje poza stadem, ponieważ niewielu tak naprawdę go rozumie. Nie interesują go tak bardzo ludzie i to, co o nim myślą.

niedziela, 5 maja 2019

Nie można spalić kościoła

Prawdziwy kościół Jezusa Chrystusa nie może zostać spalony. Nie jest zrobiony z drewna, siana, słomy, nawet kamieni, ale z ludzi odkupionych przez Boga. O ile najbardziej widoczne aspekty tradycyjnego chrześcijaństwa, takie jak budynki, mogą, mogą zostać zaatakowane, domy raczej nie. Prawie w każdej kulturze dom jest bezpieczną i chronioną strefą. ,,Atakowanie prywatnego domu świadczy po prostu o złym wychowaniu" , mówi dr Met Castillo.

sobota, 4 maja 2019

Rywalizacja mrówek


Wyobraźmy sobie dwie mrówki stojące przed słoniem. Kłócą się o to, która z nich zje słonia. Przeciętny kościół ewangeliczny liczy dzisiaj około sto członków. Wziąwszy pod uwagę pewne czynniki socjologiczne,  kościół lokalny posiada zazwyczaj potencjał ewangelizacyjny równy czynnikowi 10. To znaczy może skutecznie wpłynąć na życie dziesięć razy większej liczby osób niż liczba aktywnych członków.