poniedziałek, 30 października 2017

Rodzina, społeczność, przywództwo

Pytanie: Jestem zaciekawiony twoim poglądem w tej sprawie: Czy wierzysz w spotkania prowadzone przez przywództwo rozpoznane przez innych (inni widzą obdarowanie Ducha w życiu i uznają ich jako takich, a nie według stopnia z seminarium, lecz według Życia Chrystusa, które z nich wypływa)? Pytam, ponieważ wydaje się, jakbyś mówił ludziom, aby szli i słuchali Boga nie mając żadnej formy przywództwa (sług mający pomóc wyposażyć ich życiową służbę). Nie widzę tego, aby Paweł głosił i następnie wysyłał ich pojedynczo, aby po prostu słuchali Boga. On zakładał społeczności, gdzie ustanawiani byli starsi .. .


Tak więc, pytanie dotyczy duchowego przywództwa. Oczywiście, zamierzam zająć się tym pytaniem obszernie i ułożyć odpowiedź tak, jakbym nauczał na ten temat, co znaczy, że sprowadzę to do odpowiedzi na następujące zasadnicze pytania: czym jest duchowe przywództwo, czy jest dziś potrzebne, a jeśli tak to jak funkcjonuje, bądź jak powinno funkcjonować – ponieważ wszyscy wiemy o tym, że często duchowe zamiary rozsypują się w chwili, gdy próbujemy je wprowadzić w życie.
Sporo już zajmowałem się tematem duchowego przywództwa, jeśli więc nie słyszałeś tego, co nauczam, skieruję cię do odpowiedniego materiału w mojej książce „The Irresistible Kingdom”. Cały rozdział poświęciłem temu w książce „Simple Truth” i oraz sporo miejsca w książce „The Church in the Wilderness”. Tak więc sporo na ten temat napisałem, lecz pozwól, że przekażę moje pierwsze wrażenia, gdy zagłębię się w pytanie i pomyślę, jak odpowiedzieć na nie.

sobota, 28 października 2017

Cel wszelkiej służby

Doskonalenie świętych oznacza to inaczej ich dojrzewanie, proces prowadzenia od duchowej niedojrzałości do skoncentrowanej na Chrystusie dojrzałości i to jest właśnie celem wszelkich darów usługiwania.
On ustanowił jednych apostołami, drugich prorokami, innych ewangelistami, a innych pasterzami i nauczycielami, aby przygotować świętych do dzieła posługiwania, do budowania ciała Chrystusowego, aż dojdziemy wszyscy do jedności wiary i poznania Syna Bożego, do męskiej doskonałości, i dorośniemy do wymiarów pełni Chrystusowej” (Ef 4:11-13).

Po co Bóg dał apostołów, proroków, ewangelistów, pastorów i nauczycieli? Wers 12 mówi nam, że są oni po to, aby „aby doskonalić świętych do dzieła usługiwania, do budowania ciała Chrystusowego” (w wersji ang.) . Nie oznacza to święci mają być doskonali w tym sensie, że nigdy nie popełniają błędu bądź nie uczynią czegoś złego. „Doskonalenie” oznacza tutaj „dojrzałość” i dobrze byłoby pamiętać po prostu o tym, że wszędzie, gdzie spotykamy się z wyrazem „doskonałość” w tym kontekście, powinniśmy myśleć: „duchowa dojrzałość”.

piątek, 27 października 2017

Czy Jezus wystarcza?

Kiedy więc zjedli, Jezus mówi do Szymona Piotra: – Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej niż te wszystkie rzeczy?‚” (J 21:15, tłum. z ang.).

Czy, gdyby Jezus był wszystkim, co masz, wystarczyło by ci to? Wielu drogich wierzących kocha Pańskie rzeczy, lecz nie kochają Samego Pana. Wielu chrześcijańskich pracowników i służb kocha dzieło Pańskie. Niemal nieświadomie praca Pańska staje się ważniejsza od Pana pracy.
Są tacy prorocy i nauczyciele, którzy bardziej cenią słowo od Boga niż Boga, który mówi słowo, które oni Jemu przypisują. Ludzie poszukują tego rodzaju słowa i nauczania, a im więcej przyjmują, tym bardziej chcą. Zanim zdążą strawić jedno słowo, już łakną następnego. Szukają „rzeczy” – słów, proroctw, nauczań, wizji, snów – lecz nie szukają Samego Pana.

środa, 25 października 2017

Świętych (obcowanie) gotowanie

Włącz telewizor a prędzej czy później natkniesz się na program kulinarny. Jest dziś prawdziwy boom na tego typu rzeczy. Gdy włączyłem niedawno, leciały trzy na raz, na trzech różnych kanałach. Nawet ja – kulinarny indolent – czasami je oglądam. Powiedzieć że słaby ze mnie kucharz, to jak sprawić mi komplement. Moja żona mówi jednak że potrafię zrobić całkiem niezłą jajecznicę. No cóż, lata żmudnej nauki jak nie przypalić najprostszej potrawy, dały rezultat. Zachodzę jednak w głowę dlaczego ludzie odkrywają tą dziwną radość z gotowania. Musi być w tym coś duchowego.

wtorek, 3 stycznia 2017

Gdzie jesteście przyjaciele moi?

Gdzie jesteście przyjaciele moi? Historia Hioba w pigułce.

Do podzielenia się tym co za chwilę przeczytacie skłoniła mnie historia z mojego życia, której jednak nie będę przytaczał, oraz co ważniejsze, to ostatnio z naszymi synami zaczęliśmy czytać wiersz po wierszu Księgę Joba (Hioba).
Przyznam, że znałem tą historię jednak na to wychodzi, że pobieżnie. Tym razem trafiliśmy na coś, co zawsze nam umykało. W 4 rozdziale księgi Joba możemy przeczytać wypowiedzi przyjaciół Joba.
Oto jedna z nich.

" 12 Lecz mnie doszło potajemne słowo i moje ucho usłyszało jego szept.
13 W niepokojących myślach o widzeniach nocnych, gdy głęboki sen ogarnia ludzi,
14 Strach mnie ogarnął i drżenie przeniknęło moje członki,
15 Powiew musnął moją twarz, Zjeżyły się włosy na mym ciele,
16 Coś stanęło, lecz nie rozpoznałem jego wyglądu; Była to jakaś postać przed moimi oczyma, i usłyszałem cichy szept: