Jak można rozpoznać autentyczny Kościół?
Dzisiejsze chrześcijaństwo na Zachodzie jest popularne, charyzmatyczne, komfortowe, a także znane z tolerancji. Piękne budynki oraz katedry wyznaczają domenę chrześcijan. Rzadko się słyszy, aby chrześcijanie na Zachodzie przechodzili prześladowania ze względu na wiarę. A przecież tak było od początku powstania chrześcijaństwa.
Nasz Pan Jezus Chrystus w odmienny sposób opisywał „stygmaty” prawdziwej wiary; bezkompromisowego pójścia za Nim.
W rozdziale 10 Ewangelii Mateusza Pan Jezus powołuje dwunastu apostołów do głoszenia Dobrej Nowiny o Królestwie Bożym. W 10:16 pisze że posyła ich jak “owce między wilki”, co oczywiście ma oznaczać prześladowania, zły stosunek tych drugich względem uczniów Pana Jezusa. W 10:17 pisze że będą biczowani, a w 10:22 że będą w nienawiści u wszystkich. Więcej, nawet domownicy staną się ich wrogami (10:35-37).
Czy przez wyznanie swej wiary w Pana Jezusa byłeś prześladowany, niekoniecznie biczowany, ale czy ludzie się naśmiewali z ciebie? Może nazywają ciebie sekciarzem albo „kociarzem”? Pamiętaj, skoro Pana Jezusa nazwali Belzebubem (Ew. Mateusza 10:25), to tym bardziej jego domowników. Jeśli twoje chrześcijaństwo jest tolerancyjne, bez przeszkód, wygodne, to zastanów się, czy rzeczywiście wziąłeś swój krzyż i podążasz za Panem Jezusem Chrystusem.
Autentyczny kościół jest zawsze prześladowany przez fałszywy kościół! To nie ateiści skazali niewinnego Pana Jezusa na ukrzyżowanie, ale ludzie bardzo religijni - faryzeusze i saduceusze. Autentyczny kościół jest zawsze prześladowany przez fałszywy kościół. Pierwsi chrześcijanie spotykali się po domach ponieważ byli wyrzucani ze świątyni! Czy wyrzucacie prawdziwych chrześcijan ze swoich katedr, kaplic, kościołów z marmuru, ponieważ autentycznie kochają Pana Jezusa? Czy kłuje cię to w sercu i denerwuje, kiedy ktoś czyta Pismo Święte i raduje się w Panu Jezusie, mimo, że sam uczęszczasz co niedziela do kościoła i dajesz kolektę?
Jezus nazywa fałszywy kościół “synagogą szatana” (Obj. Jana 2:8-9). Nie porównuj się do innych, ale niech twoim miernikiem będzie Słowo Boże. Saul zwany Pawłem też myślał że czyni “wolę Bożą”, kiedy prześladował chrześcijan. Ten sam Saul nawet po swoim nawróceniu nazywa siebie największym grzesznikiem, bo był prześladowcą prawdziwego kościoła.
Pamiętaj, kiedy gardzisz dziećmi Bożymi, to tak naprawdę gardzisz samym Panem Jezusem Chrystusem.
Autor: Michał Gomułka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze nie związane z tematem, obrażające innych lub zawierające wulgarne treści będą usuwane !