Bóg jest rodzinny. Gdy
planował kościół, miał na myśli rodzinę. Jest taki jeden fragment który
mówi że jesteśmy „domownikami Boga” (Efez. 2:19). Nieco dalej w tym
samym liście znajduje się jeden z najpiękniejszych wersetów w Biblii: „Dlatego
zginam swoje kolana przed Ojcem naszego Pana Jezusa Chrystusa; Od
którego cała rodzina na niebie i na ziemi bierze swoją nazwę; (Efezjan
3:14-15 PUBG). Bóg Ojciec jest głową rodziny. Kościół jest jego rodziną i takie wart
ości powinien promować.Czy widziałeś kiedyś rodzinę w której Ojciec przy stole mówi „Chciał bym powitać serdecznie moją żonę i dzieci na dzisiejszej kolacji, powstańmy, będziemy się modlić a później zanim podzielę się dzisiejszym menu, zaśpiewamy trzy lub cztery pieśni…”? Rozumiem że spotkanie kościoła na którym jest 30, 50 lub 100 osób wymaga innych zachowań. Duże zgromadzenie rządzi się swoimi prawami.